samorozwój #8 /zostanę ojcem?

(gościnna seria „Pod kaskiem między uszami ” – autor doyar) tu przeczytasz część siódmą #7 Zamówiłem OEM-owe pierścienie za furę siana w internetach. Przyszło za tydzień czy dwa, super, teraz już wszystko będzie dobrze. Włożyli (sam tego nie zaryzykowałem) i mówią, że nie wchodzi. Jak nie wchodzi, jak numer się zgadza!? Zanurzyłem …

slow life: modna fanaberia czy powrót do korzeni?

Gdy cofnę się pamięcią do czasów dzieciństwa i porównam ówczesny styl życia z dzisiejszym, to wydaje mi się oczywiste, w czym tkwi siła idei slow. I nie chodzi tu o tęsknotę za minionymi czasami, bo młodzi dorośli urodzili się już w erze Internetu i komórek, a to oni są w …

samorozwój #7 /już witał się z gąską

już witał się z gąską (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami ” – autor doyar) tu przeczytasz część szóstą #6 Gdy wtem! Gdzieś na 98-mym procencie zaawansowania projektu, wciąż w fazie 3) 'wezne złoże’, okazało się, że konieczny będzie jednak… remont silnika. Cha, cha: zapalał i ciągnął, teraz nie zapala, więc …

masz wątpliwości? To dobrze. A teraz je porzuć

masz wątpliwości? To dobrze. A teraz je porzuć Zbliża się Nowy Rok, a wraz z nim plany, pomysły i marzenia.Jak co roku.I to dobrze. Nowy Rok nie sprawi, że nagle wszystko stanie się proste. Nie spowoduje, że znikną problemy, a trudne sprawy rozwiążą się same. Ale Nowy Rok jest umownym …

samorozwój #6 /tropem zaginionej śrubki

tropem zaginionej śrubki (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami”) tu przeczytasz część piątą #5 Nastała kolejna zima, a wraz z nią długie wieczory. Nadciągająca rocznica zakupu mamiła złudną wizją sprzęta gotowego w dwanaście miesięcy, tym bardziej, że silnik był w ramie, rama na kołach, były lampa i kierownica – można było …

samorozwój #5 /byle muchy nie latały

byle muchy nie latały (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami”) tu przeczytasz część czwartą #4 Ponieważ nie znam się na lakiernictwie, kupiłem, wskazane przez tych co się trochę mniej nie znają, farby w spreju, papiery ścierne, prajmery i klary, nauczyłem się wszystkiego z jutjuba i zabrałem się za robotę. Wiem, że …

samorozwój #4 /za biedny na badziewie

za biedny na badziewie (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami”) tu przeczytasz część trzecią #3 Odeszło lato, nadeszła faza 2): ponaprawiam, pomalujem. Co tu naprawiać: silnik chodził zdrowo jak kupowałem, nie dymił, będzie chodził jak złożę. Pomalowane w większości miałem. Zawieszenie chłopaki przeserwisowali, tylni amor wymieniłem zażywszy Wiedzy Tajemnej z czary …

nie daj sobie wmówić, że jest za późno

Jesteś po trzydziestce, czterdziestce, pięćdziesiątce, (sama/sam wstaw odpowiednią liczbę). Masz plany na poważne zmiany w życiu? Chcesz zacząć coś od nowa? Być może słyszysz: daj sobie spokój, teraz to już za późno. Być może sama/sam tak myślisz. Za późno, nie w tym wieku. Jakie „za późno”, grzecznie pytam? Pytam grzecznie, …

samorozwój #3 /niech moto cieszy oko

niech moto cieszy oko (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami”) tu przeczytasz część drugą #2 W związku z tytułem magistra inżyniera, ale budownictwa, na dodatek po stronie papierów, a nie żelbetów, miałem tak dosyć projektowania zawodowo, że hobbystycznie postanowiłem wszystko robić bez projektu. I tu poniosłem całkowitą klęskę. Życiowe nawyki mnie …

samorozwój #2 /zen w blaszaku

zen w blaszaku (gościnna seria „Pod kaskiem między uszami”) tu przeczytasz część pierwszą #1 Pomimo tytułu magistra inżyniera, w serwisie zaczynałem jako praktykant: robiłem chłopakom herbatę i opowiadałem jakie to będzie zajebiste moto jak już wyjedzie drzwiami z napisem: „po”. Na razie jednak zwłoki były „przed” i nie zasługiwały nawet …

samorozwój #1 / lekcja pierwsza

lekcja pierwsza (a zarazem pierwszy artykuł z gościnnej serii „Pod kaskiem między uszami”) „Ja cały czas się uczę”, powiedział prezydent, a że jest to prezydent mojego kraju, to i ja cały czas postanowiłem się uczyć. Nieprawda, postanowiłem już wcześniej. Dużo wcześniej. W ramach samorozwoju i samodoskonalenia, zamiast zapłacić kołczowi za …

S jak SZCZĘŚCIE. Jak być szczęśliwym?

Innymi słowy: „Jak przestać być nieszczęśliwym?” Dziś o tym co lubię, czyli o codzienności i jej postrzeganiu. Ale, ale: miało być o szczęściu! To chyba moment, by pisać o niezwykłych uniesieniach, ekstatycznej błogości i radosnej ekscytacji? Otóż nie. Będzie o zwykłych dwudziestu czerech godzinach i tak zwanej szarej prozie życia. …

zmiany, zmiany, zmiany, czyli blog Kogel Mogel w nowej odsłonie

Dzień dobry Mili, przychylam się do twierdzenia, że jedyną pewną rzeczą w życiu jest zmiana; u mnie nadszedł czas na kolejną. Zmiana szaty graficznej, a przede wszystkim adresu strony, wymusiła przerwę w pisaniu. Miało być szybko, a wyszło jak zawsze (dlatego kocham prawa Murphy’ego). Dziękuję za wszystkie ciepłe słowa i …

A jak ASERTYWNOŚĆ

Potrafisz bronić swoich granic nikogo przy tym nie raniąc?Potrafisz wyrażać emocje nikogo nie krzywdząc?Potrafisz dbać o swoje potrzeby nie skupiając się jedynie na potrzebach innych?Potrafisz prosić o pomoc bez poczucia niższości?Potrafisz zwrócić komuś uwagę nie obrażając go?Dobrze Ci ze sobą i z innymi ludźmi? Ada ma z tym problem: Ada …

NIC nie musisz. Możesz. Jeśli chcesz.

Od dnia, w którym przestałam myśleć, że MUSZĘ robić pewne rzeczy, moje życie zyskało nową jakość. Uświadomiłam sobie, że nic nie muszę. MOGĘ. Jeśli zechcę.Nie muszę pracować, zarabiać złotych monet, pracować, odkurzać ani gotować. Nawet opiekować się dziećmi!Niemożliwe? A jednak:) Zahaczamy o rzecz, o której mogliście już u mnie poczytać, …

Nowy Rok – nowy początek

Nadzieja: myślę, że to jest słowo-klucz, pozwalające radośnie witać Nowy Rok. Nadzieja, że będzie lepiej, jeśli było źle. Nadzieja, że nie będzie gorzej, jeśli było dobrze. Nowy Rok nie sprawi, że nagle wszystko stanie się proste. Nie spowoduje, że znikną problemy, a trudne sprawy rozwiążą się same. Ale Nowy Rok …

prawo Murphy’ego dla optymistów

Moja wersja prawa Murphy’ego: Jeśli co może pójść źle, to może też pójść lepiej niż dobrze Bo niby czemu nie? Zawsze staram się dostrzegać pozytywy, nawet w trudnych sytuacjach. Właściwie przede wszystkim tych trudnych, bo wtedy potrzeba ujrzenia światełka w tunelu jest najsilniejsza. Nie nastawiam się na porażkę, nie programuję. …

mamy dwa życia. Mário de Andrade

Któregoś dnia mój wzrok przykuło zdanie: Mamy dwa życia; to drugie zaczyna się wtedy, gdy zdajesz sobie sprawę, że masz tylko jedno. Uderzyła mnie jego prostota i genialność. Przewartościowanie życiowych priorytetów i docenienie rzeczy naprawdę dla człowieka istotnych często pojawia się w przełomowych momentach życia. Impulsem mogą się stać wypadek, …

świat chętniej uśmiecha się do uśmiechniętych

Świat chętniej uśmiecha się do uśmiechniętych. Jak widać #KredoweMyśli właśnie wzbogaciły się o myśl kolejną 🙂 Jedną z tych obrazujących kawałeczek mojego podejścia do życia; w końcu nie bez powodu twierdzę, że świat to stan umysłu (zajrzyj tutaj, pisałam dokładnie o tym). Oceniamy rzeczywistość przez pryzmat naszych uczuć i emocji. …

akcje pozytywnie zakręcone: nowa strona na blogu

Mili moi, z radością informuję, że na blogu powstała nowa strona pt. „akcje pozytywnie zakręcone”. Zaczynamy od: #KredoweMyśli, czyli zapiski z tablicy na naszej domowej lodówce, więcej przeczytacie tutajoraz#OgłoszeniaDobre, czyli lekko wariackie wyzwanie dla pozytywnie zakręconych;) –więcej tu Zapraszam serdecznie:)

marzenia nie spełniają się same

Dzień Oceanów sprzed paru dni natchnął mnie romantycznie-tęsknie-marzycielsko. Stąd niebieskie meduzy na moim facebookowym profilu:) Obudziły się stare marzenia, które włożyłam głęboko do szuflady lub poutykałam za codziennymi problemami, brakiem czasu i tak zwaną prozą życia. Część pochowałam zupełnie świadomie, część posiałam gdzieś kompletnie bez zastanowienia. Niektóre same się poukrywały …

człowieku, bądź dla siebie dobry! SIEBIE masz tylko jednego

Człowieku, bądź dla siebie dobry! SIEBIE masz tylko jednego. Takim słowy powitałam któregoś niedzielnego poranka moją rodzinkę. Ściśle rzecz biorąc powitał ją napis na naszej kuchennej tablicy, jak już wiedzą ci z Was, którzy odwiedzają mnie na Facebooku. Stwierdzenie niby oczywiste. Czemu „niby”? Bo gdyby było oczywiste, to byśmy się …

użalanie się typu jęcząco-mędzącego

Czasami, dla zdrowia psychicznego, dobrze jest trochę się nad sobą poużalać. Popłakać, wytrąbić butelkę wina, przeleżeć cały dzień pod kołdrą z pilotem w ręku. Odchorować porażkę i przetrawić problem. Każdy ma prawo mieć dołek, chandrę, kiepsko zareagować na przykre zdarzenie. Kłopot pojawia się wtedy, gdy ktoś zanurza się w oparach …

być kobietą

Jak jest? Cudownie:)A jak ma być? Przecież jesteśmy cudowną mieszanką wybuchową. Jesteśmy empatyczne, mamy intuicję. Nosimy w sobie ogromne pokłady miłości. I miłości potrzebujemy. Umiemy łagodzić konflikty. Jesteśmy wrażliwe. Opiekuńcze. Ale potrafimy być twarde. Planować i przewidywać.Zarażamy emocjami. Gdy jesteśmy wkurzone i rozdrażnione, ciężko z nami wytrzymać. Jednocześnie umiemy uspokoić, …

„cały pic polega na tym, żeby te dziesięć lat później nadal trzymać się za ręce”

„cały pic polega na tym, żeby te dziesięć lat później nadal trzymać się za ręce” Tak przebiegle zaczęłam cytatem z samej siebie ;). To fragment posta, którego znajdziesz TUTAJDla mnie ten tytuł to kwintesencja miłości. Nie piszę prawdziwej miłości, bo nie widzę sensu dzielenia tego uczucia na prawdziwe czy też …

bal karnawałowy, czyli jak pięknie się różnimy

Synek miał dziś w szkole bal karnawałowy. Patrzyłam z uśmiechem na rozradowane dzieciaki przebierające się w szatni, a w mojej głowie myśl goniła myśl. Pierwszaki. Dziewczynki: księżniczki, wróżki. Chłopcy: bohaterowie i szturmowcy. Ktoś ich zmusił? Ktoś kazał tak im się ubrać? Przecież doskonale wiem, że nie.Wyobraźnia.Cudowna rzecz. Niektórym niestety jej …

jak obejść (bokiem) Dzień Świstaka

Siedzi sobie taki świstak w ciepłej norce, a tu drugiego lutego każą biedakowi wyłazić na świat i sprawdzać czy zobaczy swój cień. Powiedzmy, że zobaczył. Wraca do norki i dalej zawija w te sreberka. W tym roku nie zobaczył, co podobno oznacza rychłe nadejście wiosny. Przynajmniej w Stanach i Kanadzie. …

postanowienia noworoczne – jest moc?

Początek roku to dla wielu z nas moment podejmowania wyzwań i składania samym sobie wszelkiego typu przyrzeczeń. Nowy Rok nastraja nas nieco magicznie, daje obietnicę nowości, czegoś nieznanego. Symbolicznie zamyka to co stare i zużyte, kusząc lepszą przyszłością. Gdy najedzeni wstajemy od świątecznego stołu, mamy mnóstwo zapału i energii do …

świat to stan umysłu

Skąd ten tytuł? Ano stąd, że moim zdaniem każdy z nas postrzega otaczający go świat zależnie od tego co mu akurat siedzi w głowie. Najprościej mówiąc – nasze nastroje determinują nasz pogląd na otoczenie. A że każdy kij ma dwa końce to otoczenie determinuje nasz nastrój, ale o tym kiedy …